• Home
  • About
  • Fashion
  • Beauty
  • Lifestyle
    • Category
    • Category
    • Category
  • SALE
  • COLLABORATION
  • Contact

DIANE FASHION

Witajcie! Przepraszam za moją nieobecność, postaram się to nadrobić w najbliższym czasie! Dziś pragnę zostawić Wam jedno swoje zdjęcie i kilka mojej biżuterii... Z okazji świąt życzę wszystkim wszystkiego, co najlepsze! Dużo prezentów pod choinką i mile spędzonego czasu w gronie najbliższych! Trzymajcie się cieplutko! :)





23:00 17 Comments
Jakiś czas temu dostałam od CHIHTSAI kosmetyki do przetestowania. Otrzymałam kurację, o której dzisiaj piszę, a także masę próbek (szampony i odżywki). Dodam o nich oddzielny post... Wszystko stworzone specjalnie dla naszych włosów! :-)


"Chihtsai to marka profesjonalnych kosmetyków do włosów produkowanych na Tajwanie przy udziale laboratoriów z USA. Kosmetyki są produkowane od ponad 30 lat i sprzedawane w ponad 60 krajach na całym świecie.

Chihtsai oznacza połączenie starej chińskiej tradycji z najnowocześniejszymi osiągnięciami biotechnologii.

Chih -to legendarna roślina o silnym działaniu przeciwstarzeniowym
Tsai - to połysk, blask, kolor

I takie są właśnie kosmetyki Chihtsai. Intensywnie regenerują nawet mocno zniszczone włosy przywracając im naturalny blask , odświeżając i utrzymując kolor."


O kuracji C.A.A. Shining treatment możecie przeczytać tutaj:
KLIKNIJ

Kosztuje 40zł i jest do kupienia TUTAJ

Co mogę o niej powiedzieć? Na pewno świetnie zmiększa włosy i sprawia, że są idealnie gładkie. Odnoszę także wrażenie, że włosy się lepiej układają. Poza tym nie puszą się i nie wywijają we wszystkie strony, z czym często mam problem... :-) Ma kremową konsystencję. Nie zapomniano także o przyciągającym wzrok wyglądzie opakowania. Jest wykonane bardzo solidnie. Dozownik zakończony pompką spisuje się znakomicie (nie trzeba nic odkręcać, ja pokazałam Wam tylko na zdjęciu co jest w "środku" :)). Stosuję ją raz w tygodniu. Myślę, że warto mieć ją w swojej łazience!





23:00 10 Comments
Newer Posts
Older Posts

About me




Fashion. Beauty. Photography. Coffee. Simply. Minimalism.

Follow me

recent posts

Blog Archive

  • ►  2020 (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
  • ►  2019 (22)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2018 (45)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (4)
    • ►  września (2)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2017 (47)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (3)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2016 (27)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (3)
    • ►  marca (1)
  • ►  2015 (60)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (4)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2014 (51)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (4)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2013 (34)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2012 (35)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2011 (16)
    • ▼  grudnia (2)
      • WESOŁYCH ŚWIĄT
      • Kuracja C.A.A. Shining treatment CHIHTSAI
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (3)
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates