DIANE FASHION: Karnawałowy makijaż z EVELINE

Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę z kosmetykami Eveline. W tym poście pragnę napisać parę słów o każdym z produktów oraz pokazać propozycję makijażu karnawałowego, do którego użyłam właśnie tych kosmetyków. :) Zapraszam do dalszej części wpisu!

TUSZ DO RZĘS - ALL IN ONE

(ok. 12zł)

"Spektakularna objętość dzięki formule tuszu, który precyzyjnie otula każdą rzęsę warstwą lśniącej czerni. Receptura została wzbogacona o naturalne woski, które są odporne na działanie wysokich temperatur, przedłużają trwałość makijażu i przeciwdziałają kruszeniu się tuszu."

Używałam wielu tuszy do rzęs, nieraz tych z wysokiej półki, które często okazywały się bublem. "All in one" z Eveline pozytywnie mnie zaskoczył. Nie robi grudek, rzęsy są rozdzielone i wydłużone, nie obsypuje się, a samo malowanie jest szybkie i przyjemne dzięki efektownej, silikonowej szczoteczce. Zdecydowanie mogę go Wam polecić! :)

PODKŁAD MATT PRO EXPERT
(ok. 22zł)

Podkład Matt Pro Expert w doskonały sposób poprawia wygląd cery tłustej i mieszanej, długotrwale matując skórę oraz maskując niedoskonałości. Inteligentna formuła Anti Shine System absorbuje nadmiar sebum pozostawiając matową, gładką i nawilżoną skórę o jednolitym kolorycie."

U mnie ten podkład niestety się nie sprawdził. Nie przypadła mi do gustu jego konsystencja, a i kolor okazał się zbyt ciemny, dlatego też do wykonania makijażu zmieszałam go z innym. I uważam, że o ile warto eksperymentować z tańszymi maskarami, to z tańszymi podkładami zawsze jest problem - bynajmniej u mnie. Myślę, że ten mógłby się sprawdzić u osób z nieskazitelną cerą. :)

PUDER SYPKI - LOOSE POWDER CASHMERE MAT

(ok. 28zł)

"Kosmetyk do makijażu, który stosowany bezpośrednio na skórę zapewnia przejrzysty makijaż, a użyty na podkład, utrwala makijaż i nadaje cerze aksamitną gładkość.

Puder o nieprawdopodobnie lekkiej, puszystej, jedwabistej strukturze matowi skórę, nie pozbawiając jej blasku. Nie zawiera tłuszczów (formuła „oil free”).

Perfekcyjnie łączy się z cerą i pozwala skórze oddychać. Aktywne cząsteczki absorbują sebum, neutralizując błyszczenie, a także ujednolicają i rozświetlają cerę, zapewniając efekt optycznego wygładzenia. Drobne linie i zmarszczki są natychmiast zminimalizowane, skóra wygląda zdrowo i promienne.

Formuła pudru jest stworzona tak, aby działać w synergii z podkładami EVELINE COSMETICS i potęgować pełen witalności i blasku wygląd skóry, o którym marzy każda kobieta. Kosmetyk wyposażony jest w bawełnianą, delikatną i aksamitną w dotyku gąbeczkę, która ułatwia nakładanie pudru i poprawki makijażu w ciągu dnia.

Puder nadaje się do każdego typu cery, występuje w dwóch odcieniach zapewniających transparentny efekt. Subtelnie i kobieco pachnie. Stosowanie go jest przyjemnością."

Puder mam w kolorze 01 transparent i przyznam, że przypadł mi do gustu. Mimo, że producent pisze, o jego subtelnym zapachu, według mnie jest bezzapachowy. Cera jest matowa, a po nałożeniu go na podkład zauważyłam zwiększoną trwałość samego podkładu. Co ważne, nie podkreśla suchych skórek. :)

CONTOUR SENSATION 3w1

(ok. 34zł)

"Contour Sensation 3w1 to rewelacyjny zestaw do konturowania, który poprawia symetrię twarzy i pozwala uzyskać efekt pełnej metamorfozy.

Konturowanie to umiejętne wykorzystanie gry światła i cienia. Makijaż z użyciem podkładu i korektora może spłaszczać rysy twarz. Cera jest wyrównana i wygładzona, ale twarz traci naturalną wielowymiarowość.

Modelowanie za pomocą bronzera i highlightera pomaga wyszczuplić lub poszerzyć twarz, możemy ją także wydłużyć lub skrócić, zmodyfikować kształt nosa lub uwydatnić kości policzkowe. Po wymodelowaniu rysów twarzy, nałożenie na policzki różu da efekt wypoczętej, świeżej cery.

Dzięki użyciu CONTOUR SENSATION 3in1 możemy podkreślić nasze atuty i delikatnie ukryć to, co w naszej twarzy jest mniej atrakcyjne."

Paletkę posiadam w kolorze 02 peach beige. Składa się ona z bronzera, różu oraz rozświetlacza. Wszystkie trzy kolory są mocno napigmentowane, więc do widocznego efektu wystarczy niewielka ilość produktu. Bronzer ma raczej ciepłe niż chłodne tony oraz bardzo delikatne drobinki. Róż ma odcień jasno brzoskwiniowy i jest matowy. Rozświetlacz z kolei jest w chłodnym odcieniu, a po nałożeniu tworzy na twarzy delikatną, srebrną poświatę z drobinkami. Warto sięgnąć po ten kosmetyk, gdy chcemy wymodelować kontur twarzy oraz dodać jej blasku i świeżości! :)

POMADKA VELVET MATT

(ok. 15zł)

"EVELINE Velvet Matte to nowa pomadka marki , która zapewnia ustom wyjątkowe, aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawiają, że szminka utrzymuje się do 6 godzin.

Pomadka idealnie rozprowadza się na ustach, i dodatkowo, dzięki zawartości specjalnie dobranych składników oraz witaminy E, odżywia je i pielęgnuje. Zawartość olejku mineralnego i lanoliny tworzy na ustach subtelny film, który wygładza je i regeneruje.

Kremowa konsystencja wyraźnie podkreśla krągłość ust i delikatnie nawilża je przez wiele godzin. Jedwabiście miękka i lekka formuła, wzbogacona o wosk candelila, zapewnia łatwą i przyjemną aplikację. Skutecznie wygładza, regeneruje i koi wysuszoną skórę ust. Smakowity zapach sprawia, że jej aplikacja jest prawdziwą przyjemnością."

Matowe pomadki mam w odcieniach: 500 nude oraz 503 elegant red. Pierwsza, nude, sprawdzi się głównie na co dzień, a druga, klasyczna czerwień, będzie świetnym wyborem na jakieś szczególne wyjścia. Pomadki mają delikatny, słodki zapach i aksamitną konsystencję. Nie kleją się i nie podkreślają suchych skórek.

BŁYSZCZYK / BALSAM - LIP TINT BALM

(ok. 11zł)

"LIP TINT BALM to trwale barwiący i jednocześnie głęboko nawilżający błyszczyk do ust.

Jego wyjątkowa formuła sprawia, że już cienka warstwa balsamu idealnie pokrywa usta intensywnym kolorem burgunda, czarnej orchidei (black orchidea) czy rubinowej czerwieni (ruby red).

Kolor utrzymuje się niespotykanie długo, dając efekt permanentnego makijażu nawet do 5 godzin.

Innowacyjnym rozwiązaniem jest połączenie trwałości i intensywności kolorów z mocą z mocą wyjątkowo głęboko nawilżającego wosku pszczelego. Składniki aktywne obecne w produkcie sprawiają, że błyszczyk doskonale odżywia, nawilża i zmiękcza usta.

SKŁAD: olej z krokosza barwierskiego Carthamus tinctorius Seed Oil; wosk pszczeli Cera Alba; olejek sojowy Glycine soja Oil; witaminy A, E, C; olejek rycynowy Ricinus communis Seed Oil"

Błyszczyk posiadam w kolorze 106 black orchid. Ma on giętką końcówkę, dzięki której aplikacja jest bardzo prosta. Po nałożeniu na usta w ogóle się nie klei. Usta są błyszczące i rzeczywiście zmiękczone. Ja osobiście stawiam na matowy efekt na ustach, ale myślę, że osoby używające błyszczyków będą zadowolone. :)

LAKIER DO PAZNOKCI - SPECIAL EFFECTS METALLIC MATT

(ok. 8zł)

Lakiery mam w kolorach: 180 - niebieski oraz 184 - żółty. Swoje paznokcie pomalowałam jedną warstwą lakieru z nr 180 oraz dwiema lakierem z nr 184. Zasychają bardzo szybko i wtedy stają się matowe. Niestety, odpryski klasycznych lakierów zauważam na swoich paznokciach już tego samego lub następnego dnia, dlatego też miesiąc temu zdecydowałam się na zakup zestawu do hybryd... ;)

PŁYN MICELARNY + ODŻYWCZE SERUM OLEJKOWE 2w1

(ok. 13zł)

"Odżywczy Płyn Micelarny 2w1 to unikalne połączenie oczyszczającej mocy płynu micelarnego z odżywczym serum olejkowym. Błyskawicznie oczyszcza twarz i usuwa nawet wodoodporny makijaż oraz intensywnie odżywia skórę, łagodzi podrażnienia, wzmacnia rzęsy i stymuluje ich wzrost.
Składniki aktywne: oczyszczające micele, algi laminaria, 3 odżywcze olejki: arganowy, avokado i rycynowy, wyciąg ze świetlika, keratyna.

Demakijaż i intensywne odżywienie skóry i rzęs w jednym. Dzięki wysokiej zawartości składników silnie absorbujących wodę oraz dobroczynnych mikroelementów, lipidów i witamin, algi nie tylko głęboko odżywiają, nawilżają i regenerują skórę, ale również łagodzą podrażnienia i przywracają skórze zdrową elastyczność, jędrność i blask."

Na ten płyn warto zwrócić uwagę. Dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu, a dzięki olejkowej formule pozostawia skórę miękką i nawilżoną. I rzeczywiście - w ogóle nie szczypie w oczy! Mogą go stosować osoby mające wrażliwą skórę. :)

__________________________________________________________

Na koniec przedstawiam swoją propozycję makijażu karnawałowego. Do jego wykonania zainspirowała mnie sama okazja - karnawał. To świetny moment, by wyjątkowo sięgnąć po drobinki brokatu, a także większą ilość rozświetlacza, przez co na skórze będzie widać mieniące się wykończenie. Inspiracją stały się również zdjęcia makijaży w Internecie, dzięki którym do klasycznej, czarnej kreski postanowiłam domalować niewielki fragment złotej! :)